Analizy i badania
Za prezenty świąteczne kupione w sklepach internetowych polscy klienci zapłacą średnio 190 zł
<p style="text-align: justify;"><strong>Polacy coraz chętniej korzystają z Internetu podczas robienia świątecznych zakupów. Respondenci, którzy wzięli udział w badaniu firmy doradczej Deloitte <a href="https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/consumer-business/articles/raport-zakupy-swiateczne-2017.html">„Zakupy świąteczne 2017”</a> zadeklarowali, że 42 proc. budżetu przeznaczonego na prezenty pozostawią w sklepach internetowych. Ponad połowa badanych osób szuka pomysłów na upominki dla najbliższych w internecie, gdzie najchętniej płaci za pomocą portfeli elektronicznych i karty debetowej. Z kolei blisko 40 proc. ankietowanych inspiracji szuka przede wszystkim w sklepach stacjonarnych, gdzie za prezenty najczęściej zapłaci gotówką. W sklepach on-line kupujemy głównie sprzęt elektroniczny, gry komputerowe oraz filmy. W sklepach tradycyjnych wciąż wolimy kupować artykuły spożywcze, w tym także słodycze oraz kosmetyki i perfumy.</strong></p>
>
Uczestnicy międzynarodowego badania, w którym wzięło udział dziesięć europejskich krajów, byli pytani o wagę internetowych zakupów w ich tegorocznym świ?tecznym koszyku. W tym roku na prezenty planujemy wydać średnio 451 zł, czyli około 51 proc. całego świ?tecznego budżetu.
Aż 42 proc. środków, czyli niespełna 190 zł, przeznaczonych na prezenty zostawimy w tym roku w sklepach internetowych. – To o 5 p.p. więcej niż rok wcześniej. Co ciekawe aż 38 proc. Polaków w ogóle nie kupi prezentów w sklepach stacjonarnych. W stosunku do ubiegłego roku to wzrost o 4 p.p. Polska znajduje się w czołówce krajów, w których konsumenci będ? kupować prezenty w internecie. Wyższy odsetek uzyskały Holandia, Niemcy i Wielka Brytania. W tym ostatnim kraju klienci wydadz? ponad 50 proc. budżetu na prezenty w kanałach on-line – mówi Wojciech Górniak, Dyrektor w dziale Konsultingu, Lider obszaru Strategii i Transformacji Cyfrowych Deloitte.
Prezenty w wyszukiwarkach
Internet jest dla nas kopalni? pomysłów prezentowych. Inspiracji szuka tam 53,5 proc. Polaków. Po Grecji i Włoszech jest to trzeci najwyższy wynik w ankietowanych krajach. Pomysłów w sklepach tradycyjnych poszukuje z kolei 38 proc. respondentów z Polski. Niższy wynik osi?gnęli jedynie Brytyjczycy. W internecie szukamy przede wszystkim pomysłów na prezenty technologiczne (65,5 proc.) i filmowe (62,9 proc.). W sklepach tradycyjnych szukamy pomysłów na prezenty w kategorii żywność i napoje (52,7 proc.) oraz upominki do domu (41,9 proc.).
W internecie korzystamy przede wszystkim z wyszukiwarek, w których prezentów szuka ponad 60 proc. badanych Polaków. Na drugim miejscu znalazły się strony konkretnych produktów lub marek (51,4 proc.), a na trzecim strony z kuponami i zniżkami, na które wskazało 46,9 proc. respondentów. Niewiele mniej ankietowanych (46,4 proc.) wymieniło sklepy internetowe, które maj? również oddziały stacjonarne.
Polacy, podobnie jak mieszkańcy pozostałych badanych krajów, używaj? social media nie tylko, jako platformy do kontaktu ze znajomymi, ale również, jako wyszukiwarki produktów, które rozważamy jako prezenty dla najbliższych. Na tę funkcję zwraca uwagę aż 65,9 proc. respondentów. W mediach społecznościowych szukamy również inspiracji (62,6 proc.) oraz obserwujemy komentarze i rekomendacje innych użytkowników (60,5 proc.).
Płatności Polaków tradycyjne i nowoczesne
Aż 52 proc. Polaków pytanych, co zrobi?, jeśli prezentu nie znajd? w sklepie tradycyjnym, odpowiedziało, że poszuka go w Internecie. Pod tym względem Polska osi?gnęła drugi wynik wśród analizowanych państw. Z kolei 35 proc. z nas będzie szukać w takiej sytuacji prezentu w innym sklepie stacjonarnym, co jest drugim najniższym wynikiem wśród przebadanych państw.
Należy pamiętać, że coraz częściej zakupów internetowych dokonujemy nie tylko za pośrednictwem komputera czy laptopa, ale również smartfonu lub tabletu. Co pi?ty Polak deklaruje, że planuje robić bożonarodzeniowe podarunki za pośrednictwem smartfonu. W ubiegłym roku odsetek ten wynosił 13 proc.
Jak zamierzamy płacić za prezenty bożonarodzeniowe? Wszystko zależy od tego, gdzie będziemy je kupować. W sklepach stacjonarnych zamierzamy płacić przede wszystkim gotówk?, tę metodę płatności wybierze aż 59,2 proc. ankietowanych. – Pod tym względem Polacy s? tradycjonalistami. Kartami debetowymi zapłaci 47,7 proc. badanych. Gotówka jeszcze bardziej popularna niż w Polsce, jest w Rosji i Niemczech, gdzie za prezenty zapłaci odpowiednio 65,5 i 73,1 proc. badanych. Z kolei na drugim biegunie znajd? się Holendrzy, gdzie jedynie 36,5 proc. respondentów wyjmie z portfela gotówkę, by zapłacić ni? za prezenty – mówi Mateusz Gordon, Lider Strategii Omnikanałowej Deloitte.
Najpopularniejsz? form? płacenia za prezenty w sklepach internetowych będ? w tym roku w Polsce portfele elektroniczne (np.: Pay Pal, Skrill, Android Pay). Wybierze je 28,1 proc. badanych. Oprócz Polski równie chętnie wybior? je również Niemcy i Hiszpanie. Kart? debetow? będzie płacić niewiele mniej ankietowanych, bo 26,9 proc., a kart? kredytow? 24,1 proc.
Wygoda i dostępność zakupów
Dzięki dynamice wzrostu wydatków w kanałach online o 8,6 proc., wzrost całkowitych wydatków na prezenty wyniesie 3,4 proc. Tym samym Polska jest jednym z badanych krajów, w których klienci przesuwaj? swoje wydatki z kanałów offline do online, powoduj?c jednocześnie wzrost całkowitej wartości wydatków na prezenty.
Do zakupów online najbardziej przekonuje nas dowolność pory dnia, w której możemy je robić (75 proc.), jak również dostawa do domu (70 proc.). Z kolei za największ? zaletę zakupów tradycyjnych uważamy możliwość uzyskania fachowej porady od sprzedawcy (78 proc.), to że swoje zakupy otrzymujemy do ręki (77 proc.) oraz ochrona danych osobowych (71 proc.).
– Podczas zakupów bożonarodzeniowych sprzedawcy powinni walczyć o klienta we wszystkich kanałach sprzedaży. Polacy oczekuj? przede wszystkim niższych cen, na które wskazało 63,9 proc. ankietowanych i możliwości wymiany i reklamacji, które s? istotne dla ponad 41 proc. Polaków. Równie ważne s? dostawa zamówionych produktów do domu oraz elastyczne godziny otwarcia – mówi Mateusz Gordon.