Podsumowanie wydarzeń  •  Izba

Walne Zgromadzenie CCIFP przyjęło zmiany w statucie

Ponad 80 osób uczestniczyło w Walnym Zgromadzeniu, które zostało zwołane, by zatwierdzić zmiany w statucie CCIFP. Wprowadzone modyfikacje mają poprawić funkcjonowanie izby, a także zwiększyć jej reprezentatywność. Spotkanie rozpoczęła krótka prezentacja Przemysława Gdańskiego, Prezesa BNP Paribas Bank Polska S.A., na temat perspektyw dla polskiej gospodarki, która stanowiła wstęp do debaty na temat nadchodzącego kryzysu, w której poza Przemysławem Gdańskim wzięła udział Magdalena Sidorowicz, Dyrektor ds. Inwestycji Grupy Arche oraz Jan Sawicki, CEO Safran Transmission Systems Poland. Rozmowę poprowadziła Zofia Bugajna-Kasdepke z SEC Newgate CEE.

Najważniejsze punkty wprowadzone do statutu to możliwość przeprowadzania zebrań Rady, a także Walnego Zgromadzenia w formie on-line lub hybrydowej. Również wybory członków Rady mogą odbyć się zdalnie. Zmiany te, wymuszone przez pandemię COVID-19, wprowadzają rozwiązania, które pozwolą na funkcjonowanie najważniejszym organom CCIFP w sytuacji gdy nie będzie możliwe zebranie się w formie fizycznej.

Walne Zgromadzenie zdecydowało również o wprowadzeniu trzeciego kolegium elektorskiego, dla firm których roczne obroty nie przekraczają 5 000 000 PLN. Będą one mogły od tej pory wybierać do 7 swoich przedstawicieli do trzydziestoosobowej Rady CCIFP i mieć czynny udział w decyzjach dotyczących przyszłości naszej organizacji. Powiększony został również do 7 osób skład Zarządu CCIFP, by mógł on w jeszcze lepszy wspierać zespół stałych pracowników Izby w realizacji zaplanowanych zadań. Ponadto do statutu został wpisany obowiązek przeprowadzania audytu finansowego Izby, który był do tej pory wykonywany co roku, jednak nie jednak nie był to obowiązek statutowy.

Tekst jednolity zmodyfikowanego statutu znajdą Państwo TUTAJ >>>

W trakcie Walnego Zgromadzenia odbyła się również debata dotycząca perspektyw dla polskiej gospodarki i biznesu w obliczu nadchodzącego kryzysu. Na wstępie Przemysław Gdański, Prezes BNP Paribas Bank Polski S.A. podkreślił, że sytuacja w której obecnie się znajdujemy zdarza się po raz pierwszy od niepamiętnych czasów. Rekordowa inflacja, zerwane łańcuchy dostaw, kryzys energetyczny i brak metali rzadkich, napięcia międzynarodowe i wojna w Ukrainie, a także słabnące wskaźniki ekonomiczne dla Polski i Europy są aktualnymi wyzwaniami dla globalnej gospodarki.

W Polsce  należy spodziewać się wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu do ok. 1% w 2023 roku, a także nadal wysokiej inflacji utrzymującej się na poziomie dwucyfrowym i wysokich stóp procentowych. Firmy będą cięły wydatki niezwiązane z ich bezpośrednią działalnością, choć nie należy się spodziewać redukcji etatów. Polski rynek pracy jest bowiem specyficzny i cały czas brakuje na nim pracowników.

W podobnym tonie wypowiadał się Jan Sawicki z Safran, który podkreślał, że w sektorze lotniczym, który nie odbudował się jeszcze po pandemii, głownie przez braki w dostawach komponentów, nadal brakuje pracowników zarówno produkcyjnych, jak i inżynierów. Młode pokolenia mają swoje wymagania jeśli chodzi o warunki pracy (praca zdalna) i trzeba się do tego dopasować. Przemysław Gdański podkreślał, że o pracowników należy dbać tworząc atrakcyjne środowisko i prowadząc firmę w zgodzie z wartościami, które są dla tego pokolenia ważne. Należy przy tym być autentycznym i spójnym, gdyż to przyciąga młodych ludzi. Magdalena Sidorowicz również podkreślała, że mimo trudnych czasów, które nas czekają Grupa Arche będzie chciała utrzymać zatrudnienie. Ponadto jako firma starają się na bieżąco dopasowywać do aktualnych wymagań i sytuacji reagując ad hoc na zmieniającą się szybko rzeczywistość.

Przemysław Gdański zwracał również uwagę na konieczność odpowiedzialnych decyzji i nie przerzucania kosztów na sektory strategiczne dla gospodarki. Mówił, że poprzez wprowadzenie wakacji kredytowych koszty sektora bankowego wzrosły o 20 mld PLN, przez co zmniejszyła się ich zdolność do kredytowania gospodarki, a w ten sposób uwolniona gotówka zwiększa presję inflacyjną. W optymistycznym scenariuszu, przy zakończeniu wojny w Ukrainie polepszą się nastroje konsumenckie, a polskie firmy będą mogły włączyć się w odbudowę Ukrainy. Jak podkreślali jednak wszyscy uczestnicy debaty, trudno jest jednak jednoznacznie przewidzieć przyszłość i należy brać pod uwagę różne scenariusze.

Share this page Share on FacebookShare on TwitterShare on Linkedin
Close

Zaloguj się do Strefy Członkowskiej!