Aktualności firm stowarzyszonych • Członkowie
KOMU CHCĄ POMAGAĆ POLACY I POLKI? Barometr Humanitarny Lekarzy bez Granic
Polki i Polacy gremialnie deklarują gotowość do wpierania ważnych celów społecznych, również własnymi pieniędzmi. Najchętniej wspieralibyśmy walkę z niedożywieniem, zdrowie i leczenie, pomoc ludziom doświadczonym przez katastrofy naturalne oraz szeroko pojętą pomoc humanitarną. Takie wnioski przynosi najnowsze badanie Barometr Humanitarny Lekarzy bez Granic*.
Jak pokazują badania Barometr Humanitarny, mimo kryzysowej sytuacji w Polsce nie słabnie zapał do pomagania. Gotowość do wspierania różnych celów społecznych, również własnymi pieniędzmi zadeklarowało aż 94 proc. respondentek i respondentów.
Najpowszechniej akceptowanym celem pomocy jest „walka z głodem i niedożywieniem”, którą „zdecydowanie” lub „raczej” gotowe jest wesprzeć aż 80 proc. Polek i Polaków. Niewiele niższą akceptacją cieszą się „zdrowie i leczenie” (78 proc. pozytywnych wskazań), „pomoc krajom dotkniętym katastrofami naturalnymi” (77 proc.) i ogólnie „pomoc humanitarna” (75 proc.).
Dolną część rankingu otwierają „prawa kobiet”, które gotowa jest wspierać połowa z nas (60 proc. pozytywnych wskazań). Stosunkowo małym poparciem ogółu cieszy się „walka ze zmianami klimatu” (53 proc. pozytywnych wskazań) oraz pomoc migrantom (52 proc.). Jak jednak podkreślają badacze, akceptacja wobec pomagania tym grupom ciągle jest wysoka i przekracza 50 proc. Jedyną sprawą, której poparcie własnymi pieniędzmi więcej osób wyklucza niż dopuszcza (46 proc. wskazań negatywnych w porównaniu do 32 proc. pozytywnych) są „prawa mniejszości seksualnych”.
Prawie wszyscy w Polsce zgadzają się, że pomoc humanitarna jest dziś “raczej potrzebna”, a nawet “bardzo potrzebna” (odpowiednio 31 i 63 proc. wskazań). 40 proc. twierdzi, że pomoc w równym stopniu powinna obejmować Polaków i potrzebujących za granicami kraju.
Respondenci nie byli w pełni zgodni co do grup, które gotowi byliby wspierać własnymi pieniędzmi. Najmniej kontrowersji budzą dzieci, które gotowa jest wspierać ponad połowa Polek i Polaków (52 proc.). Za nimi lokują się osoby dotknięte skutkami katastrof naturalnych (38 proc. wskazań), konfliktów zbrojnych (35 proc.) i kryzysów niedożywienia (32 proc.) Prawie jedna trzecia z nas (31 proc.) przychylnie odnosi się do pomysłu wpierania własnymi pieniędzmi osób żyjących w najuboższych krajach.
- Każde zaangażowanie społeczne i pomocowe jest cenne - podkreśla Draginja Nadażdin, dyrektorka Lekarzy bez Granic w Polsce. – Badania potwierdzają wysoką i powszechną akceptację tego, co robimy i w jaki sposób robimy. Lekarze bez Granic niosą medyczną pomoc humanitarną na świecie, a nasza działalność oparta jest prawie w całości na wsparciu prywatnych darczyńców, indywidualnych i biznesowych. Dzięki niemu możemy pomagać tym, którzy pomocy potrzebują – bez względu na pochodzenie, płeć, kolor skóry czy religię. Możemy działać natychmiast i pomagać tak długo, jak to konieczne - bez względu na decyzje polityczne czy przemijające zainteresowanie mediów konkretnymi kryzysami.
*Badania Barometr Humanitarny Lekarzy Bez Granic zostały zrealizowane przez Fundację Stocznia, na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków i Polek w pierwszym kwartale 2023 roku.