Zobacz także  •  Członkowie

Każda gmina ma potencjał produkcji biogazu

Teraz Środowisko: Z Pana badań wynika, że każda gmina ma potencjał produkcji biogazu. Na jakich substratach jest to najbardziej opłacalne?

Jacek Dach: Bezapelacyjnie najlepszym substratem są różnego rodzaju materiały odpadowe. Pod kątem ekonomicznym trzeba spojrzeć dwutorowo. Sektor biogazowni rolniczych z jednej strony cieszy się ułatwieniami w procedurze pozwoleń na budowę, ale nie może wykorzystywać odpadów komunalnych (z grupy 20), poza trawą. Sektor biogazowni komunalnych ma z kolei szeroki dostęp do substratu. Chodzi przede wszystkim o tzw. brązowy worek (odpady kuchenne), odpady zielone (trawa i liście z wyłączeniem gałęzi), osady ściekowe oraz inne odpady (jak makulatura).

Ogółem sektor biogazu ma do wykorzystania ogromny potencjał 120-150 mln ton biomasy rocznie; z czego obornik to ponad 100 mln ton. Odpady zwierzęce (odchody i odpady poubojowe) mogłyby wygenerować blisko 6 mld m3 biometanu, pokrywając ¾ importu gazu ziemnego z Rosji sprzed wojny. Potencjał biogazowni komunalnych jest mniejszy, ale ich opłacalność znacząca, z uwagi na koszty utylizacji bioodpadów oraz wysokie ceny energii i ciepła. Zapomnijmy, że ceny energii wrócą do poziomu sprzed pandemii, czy nawet sprzed 2021 r. Czas taniej energii minął.

Dalsza część artykułu: Każda gmina ma potencjał produkcji biogazu (teraz-srodowisko.pl)

Artykuł pochodzi z serwisu: www.teraz-srodowisko.pl

Share this page Share on FacebookShare on TwitterShare on Linkedin
Close

Zaloguj się do Strefy Członkowskiej!