Analizy i badania

EFL: polskie firmy pomogą w realizacji planu elektromobilności, jeśli będzie się im to opłacać

<p style="text-align: justify;">W Polsce prace nad rozwojem elektromobilności nabierają tempa. W ubiegłym roku rząd zapowiedział, że do 2025 roku po naszych drogach będzie jeździł 1 milion samochodów elektrycznych. Eksperci EFL zauważają, że duży udział w tej liczbie będą mieć z pewnością klienci instytucjonalni. Jednak potrzebny jest system zachęt, które spowodują wzrost zainteresowania nabywaniem tego typu aut. – <em>Argument poprawy jakości powietrza nie wystarczy, elektromobilność musi się przedsiębiorcy opłacać. Potrzebny jest na przykład system ulg podatkowych i dopłat</em> – mówi Radosław Woźniak, wiceprezes EFL.</p>

>

Rewolucja dotycz?ca pojazdów elektrycznych na świecie stała się faktem. Najszybciej rozwijaj?cy się rynek samochodów elektrycznych ma Norwegia, a z niektórych parlamentów europejskich dochodz? sygnały o z tym, żeby do 2025-2030 roku zaprzestać rejestracji pojazdów spalinowych czy samochodów z silnikami diesla. Pojawiaj? się także deklaracje niektórych producentów, jak chociażby Renault, o zakończeniu produkcji aut z silnikiem diesla do 2020 roku. –  Elektromobilność stała się także flagowym projektem polskiego rz?du, który zakłada m.in. milion aut na polskich drogach do 2025 roku, produkcję polskiego samochodu elektrycznego czy przygotowanie odpowiedniej infrastruktury. Największym wyzwaniem, jakie stoi przed rz?dem, jest jednak stworzenie warunków do zdynamizowania rynku oraz wykreowanie popytu na samochody elektryczne  – podkreśla Radosław Woźniak, wiceprezes EFL.

Potrzebny wabik dla firm

Pierwszym argumentem, który przemawia za elektryfikacj? polskiej motoryzacji, jest poprawa jakości powietrza. Jednak w przypadku firm, które przede wszystkim nastawione s? na osi?ganie zysków, ten powód zakupu auta elektrycznego nie jest wystarczaj?cy. Elektromobilność musi się przedsiębiorcy opłacać. Dziś koszty zakupu auta elektrycznego s? nawet dwukrotnie wyższe od zakupu auta z napędem konwencjonalnym. Zatem, żeby skłonić firmę do zakupu floty elektrycznych pojazdów, konieczny jest system zachęt, który spowoduje wzrost zainteresowania nabywaniem tego typu aut. –  Pierwszy krok, jakim jest zadbanie o infrastrukturę, już został postawiony. Bowiem rz?d powołał Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji, którego celem jest popularyzacja samochodów elektrycznych i rozbudowa sieci punktów do ładowania tego typu pojazdów. Drugim-koniecznym, a o którym na razie nikt nic nie mówi, jest system ulg i dopłat. Mog? to być np. odmienne zasady obliczania podatku akcyzowego, podatku VAT czy chociażby ulg podatkowych. Tylko, jeśli przedsiębiorca zobaczy realn? wartość, będzie rozważać inwestycję w tego typu pojazdy  – mówi Radosław Woźniak.

Elementem wspieraj?cym rozwój elektromobilności powinna być także szeroko zakrojona promocja tych rozwi?zań wśród Polaków. Takie przekazy powinny być skierowane zarówno do jednostek administracji państwowej, firm jak i samych konsumentów.

Plan elektromobilności z udziałem leasingu

Rz?d we współpracy z instytucjami finansowymi powinien też postawić na edukację w zakresie metod finansowania i zakupu pojazdów elektrycznych, gdyż sfinansowanie za gotówkę albo będzie niemożliwe albo po prostu będzie się mniej opłacało (jak np. w przypadku firm). Istotny udział w finansowaniu elektrycznej floty, głównie firmowej, będ? miały z pewności? firmy leasingowe. EFL, jako jeden z liderów rynku, już od 2004 roku finansuje pojazdy z alternatywnymi napędami. Pierwszym sfinansowanym przez firmę autem była hybryda Toyota PRIUS. EFL do 2017 roku wyleasingował w sumie niemal 600 aut hybrydowych. Warto też podkreślić, że EFL jest liderem, jeśli chodzi o finansowanie leasingiem aut TESLI. Od 2014 roku sfinansował zakup 14 sztuk Tesli S oraz 3 sztuk modelu Tesla X. Ich odbiorcami byli głównie mikroprzedsiębiorcy zatrudniaj?cy do 5 osób.

– Do tej pory, decyduj?c się na alternatywny napęd, przedsiębiorcy zdecydowanie częściej kupowali hybrydę. Za takim wyborem przemawiały przede wszystkim kwestie praktyczne, jak maksymalny zasięg pojazdu, który w przypadku samochodów elektrycznych jest wci?ż dużym ograniczeniem. Trzymamy zatem kciuki za wdrożenie pełnego planu elektromobilności, w ramach którego nie tylko powstanie polski samochód elektryczny, ale też gęsta siatka stacji doładowuj?cych oraz kampania edukacyjna buduj?ca popyt na tego typu auto. W EFL zaś będziemy uważnie przygl?dać się działaniom rz?du i przygotujemy ofertę dedykowan? klientom zainteresowanym nabyciem lub używaniem pojazdów elektrycznych  – mówi Radosław Woźniak z EFL.

***  

Europejski Fundusz Leasingowy SA  powstał w 1991 roku jako jedna z pierwszych firm leasingowych w Polsce. Od 2001 roku EFL jest części? Grupy Crédit Agricole, co gwarantuje firmie finansow? stabilność i bezpieczeństwo oraz pozwala korzystać z wiedzy i doświadczeń instytucji finansowej o międzynarodowym zasięgu. EFL konsekwentnie poszerza zakres rozwi?zań dla biznesu. Spółka oferuje szeroki pakiet produktów: leasing, pożyczkę, wynajem długoterminowy, ubezpieczenia i   faktoring. Od 26 lat współpracuje z najbardziej licz?cymi się producentami i dostawcami maszyn, urz?dzeń, pojazdów oraz innych środków trwałych. Firmę wyróżniono m.in.  sześciokrotnie tytułem: Firmy Przyjaznej Klientowi i  pieciokrotnie Finansowej Marki Roku. Już ponad 287 tysięcy klientów wybrało EFL na swojego partnera w biznesie. Więcej na:  www.efl.pl

Share this page Share on FacebookShare on TwitterShare on Linkedin
Close

Zaloguj się do Strefy Członkowskiej!